Poradnia Prawa Żywnościowego
Nie ulega wątpliwości, że międzynarodowy obrót żywnością i płodami rolnymi wymaga wsparcia prawnego. Pomocne jest na pewno doradztwo specjalisty prawa żywnościowego i rolnego, który zajmuje się takim obrotem. W tym zakresie Poradnia Prawa Żywnościowego oferuje specjalistyczną wiedzę i szeroką paletę usług.
Współczesne rolnictwo i rynek płodów rolnych zmieniły się i nadal się zmieniają pod wpływem procesów globalizacyjnych i zjawisk o charakterze międzynarodowym. Wszyscy wiemy, że dzisiaj nie ma już tylko rynków lokalnych, lokalnych dostawców i znajomych rolników, od których bierzemy jajka lub mleko. Fachowo mówi się, że uległy wydłużeniu łańcuchy dostaw żywności. Po prostu możemy teraz kupić w sklepie prawie wszystko, a w szczególności środki spożywcze pochodzące z każdego zakątka świata... ryby z Norwegii, banany z Kostaryki, wieprzowinę z Belgii, oliwki z Hiszpanii, pomidory z Włoch, czy arbuzy z Afryki, i tak dalej...
Mamy oczywiście, jak zawsze, zwolenników i przeciwników globalizacji na rynku rolnym i żywnościowym. Zwolennicy chwalą sobie liberalne podejście do handlu i różnorodność w sklepach. Przeciwnicy, w tym propagatorzy tzw. suwerenności żywnościowej, krytykują uwolnienie międzynarodowego handlu żywnością, podkreślając między innymi, że prowadzi ono do zbytniego uzależnienia od zagranicy i przynosi szkody rodzimym rolnikom. Tematem, który nadal rozgrzewa atmosferę wokół rolnictwa i handlu żywnością jest chociażby umowa Mercosur - Unia Europejska, w której dostrzegane jest zagrożenie dla polskiego rolnictwa i polskich produktów rolnych. Ostatnio naświetlony został problem importu żywności z Rosji - czy Polska nie powinna wprowadzić zakazu wwozu rosyjskich towarów w związku z agresją Rosji na Ukrainę? Co z ukraińskim zbożem, które zasypywało rynek europejski? W jaki sposób polski rolnik może wywalczyć odszkodowanie od zagranicznej firmy (np. która sprzedała wadliwe nasiona)? Pytań związanych z transnarodowym obrotem żywnością, nasionami, czy płodami rolnymi można mnożyć i mnożyć....
Polscy producenci żywności z powodzeniem uczestniczą w międzynarodowej wymianie towarów. Oczywiście znaczna jej część odbywa się w ramach unijnego porządku prawnego (w tym Wspólnej Polityki Rolnej i prawa żywnościowego UE). W pozostałym zakresie w grę wchodzi porządek międzynarodowy oparty na umowach międzynarodowych (np. umowach dwustronnych Polski z innymi państwami o współpracy w dziedzinie rolnictwa). Ale czy tylko na umowach międzynarodowych? No właśnie... globalizacja przyczyniła się do rozwoju innych form współpracy międzynarodowej, w której biorą udział instytucje międzynarodowe i organizacje pozarządowe. Do takich instytucji zaliczyć można Komisję Kodeksu Żywnościowego, która jest wspólnym organem Organizacji ds. Rolnictwa i Wyżywienia oraz Światowej Organizacji Zdrowia, oraz Światową Organizację Zdrowia Zwierząt, czy Komisję Środków Fitosanitarnych (organ powstały na podstawie międzynarodowej konwencji w sprawie ochrony roślin). Istotna rolę w międzynarodowym handlu żywnością i płodami rolnymi odgrywa także Światowa Organizacja Handlu. Do organizacji pozarządowych, które wpływają na międzynarodową politykę żywnościową można zaliczyć między innymi: Consultative Group on International Agricultural Research, Global Alliance for Improved Nutrition, czy via Campesina.
Okazuje się, że na szczeblu globalnym, na przykład w Komisji Kodeksu Żywnościowego FAO/WHO, podejmowane są decyzje, które mają wpływ na polskie prawo rolne i żywnościowe. Jesteśmy często zajęci dyskusjami na temat naszej, rodzimej lub unijnej polityki, a tym czasem na forum Komisji Kodeksu Żywnościowego lub WTO toczą się debaty i odbywają głosowania dotyczące chociażby standardów jakości żywności, pestycydów, leków weterynaryjnych itp. Na poziomie globalnym wydawane są wytyczne lub normy sanitarne i fitosanitarne, które muszą być brane pod uwagę podczas międzynarodowego obrotu żywnością. Państwa żywotnie zainteresowane takim obrotem biorą czynny udział w pracach tych globalnych instytucji (zob. np. aktualności). Gospodarzami poszczególnych komitetów Komisji Kodeksu Żywnościowego są:
- Niderlandy (Komitet ds. Zanieczyszczeń Żywności),
- Chiny (Komitet ds. Dodatków do Żywności, Komitet ds. Pozostałości Pestycydów),
- Stany Zjednoczone (Komitet ds. Higieny Żywności, Komitet ds. Pozostałości Leków Weterynaryjnych),
- Australia (Komitet ds. Systemów Inspekcji i Certyfikacji Żywności),
- Kanada (Komitet ds. Etykietowania Żywności),
- Francja (Komitet ds. Zasad Ogólnych),
- Węgry (Komitet ds. Metod Analizy i Pobierania Próbek),
- Niemcy (Komitet ds. Wyżywienia i Żywności Specjalnego Przeznaczenia Dietetycznego).
Oczywiście ważny jest udział w pracach tych komitetów, a przykład Węgier pokazuje, że nawet państwo nienależące do potentatów geopolitycznych i gospodarczych jest w stanie wywalczyć sobie istotną pozycję w globalnym zarządzaniu bezpieczeństwem żywności. W pracach komitetów bierze udział Unia Europejska, natomiast przedstawiciele Polski w ciągu ostatnich paru lat pojawili się w pracach komitetów kilka razy, tam gdzie nie wchodzą w grę kompetencje UE. Cieszy to, że aktywnie uczestniczymy w forach globalnych poświęconych sprawom żywnościowym.
A więc - międzynarodowe czy globalne prawo żywnościowe i rolne? I jedno i drugie. Międzynarodowe prawo żywnościowe i rolne jest to zbiór norm prawnych, których źródłem są umowy międzynarodowe dotyczące spraw żywnościowych i rolnych, czyli tradycyjna forma współpracy międzynarodowej. Natomiast globalne prawo żywnościowe (i rolne) jest to rozwijająca się dziedzina prawa, a niektórzy twierdzą nawet, że odrębny system prawny, oparta na innych niż umowy międzynarodowe instrumentach prawnych, które w coraz większym stopniu wiążą państwa, w tym Polskę. Są to standardy, które zalicza się do kategorii tzw. międzynarodowych decyzji administracyjnych.
Kontakt
radca prawny
dr hab. Tomasz Srogosz
t.srogosz@jwms.pl